Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 3 marca 2014

Revlon Nearly Naked powder - 020 Light

Hej!
Z tej strony znowu A.

Jezeli jest tu ktos kto zaglada niekiedy albo jest przypadkiem to niech chociaz zostawi po sobie jakis slad, piszac czy mu sie tu podoba czy tez nie :) - Opinia osob trzecich przydalaby sie na naszym starcie :)

Wracajac do tematu, puder Revlon Nearly Naked ani mi nie przypadl do gustu ani nie zniechecil. Uzywam go od 2 tygodni i powiem szczerze, ze mam mieszane uczucia co do niego. Byla oferta kup 3 produkty zaplac za 2, wiec postanowilam, ze sprobuje, a co! :)


Opakowanie produktu bardzo na plus! Tylko ta 'gabeczka' - nie uzywam, sprobowalam raz i naprawde wole uzywac do nakladania produktu, pedzelka. 



Zreszta nakladanie zalaczona gabeczka mozna zrobic sobie 'duza' krzywde, poniewaz nie mozna wtedy tego rozprowadzic po calej twarzy... Preferuje pedzelek i wam tez bym to radzila :)

Plusy produktu?

* Matuje - to na pewno!
* Nadaje sie dla osob z tlusta cera.
* Mega poreczny
* Lustereczko w razie przypudrowania noska :)
* Dobre ma krycie
* Wydajny


Minusy... 

* Mozna przesadzic z nim i robi sie tak zwana 'maska' na twarzy
* Cena
* Uwydatnia suche skorki
* Mala gama kolorow
* Nie rozprowadza sie zbyt dobrze gabeczka

Ja posiadam kolor LIGHT - 020. Tak jak wspomnialam powyzej - kupilam 3 produkty w cenie dwoch i zakupilam jeszcze tusz, ale o tym w nastepnej notce :) Jeden puder kosztowal mnie £8, to jest niecale 40zl a wiem, ze w PL sa one w cenie 50zl. Na Twoim miejscu nie skusilabym sie na kupno tego pudru, iz sa inne marki pudrow nawet i tanszych badz w tej samej cenie, ktora dopasowalaby Ci w 100% :) Chociaz opinia jest mieszana co do tego produktu, tak jak i moja :) 

Cena: 50zl / 8g

Zakupione mam 2 opakowania, ale nie zamierzam zakupic nastepnych, niestety... 

Uzywalyscie moze ten puder badz chcialyscie wlasnie go zakupic?

Moze podzielicie sie z nami swoimi produktami, ktorych nie polecacie?

Pozdrawiam was!

Buziaki!

A.

2 komentarze:

  1. Też kupiłam sobie kiedyś ten puder, ale używam go rzadko. Jestem niezadowolona, ale głównie z opakowania... Lustereczko jest dla mnie za małe, regularnie używam pudru Max Factor Facefinity - tam lusterko jest duże i jestem do niego już bardzo przyzwyczajona. Gąbeczka w tym Revlonie wręcz mnie rozbawiła, strasznie tandetna, cienka, na dodatek obszyta tak że ma ostre brzegi... Sam podkład raczej nie najgorszy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy za wyrazenie swojej opini :) Tak jak wspomnialas na koncu, ze sam podklad raczej nie najgorszy, ale jak na swoja cene to mysle, ze zawyzony. :) Max Factor Facefinity, nie uzywalam. Moze sie skusze na niego jak te zuzyje heh :) Pozdrawiam! :)

      Usuń